Oprócz oczywistych walorów przyrodniczych Republika Dominikańska posiada ogromny potencjał o charakterze historycznym i kulturowym! Jej dzieje są intensywne i fascynujące, a napisać można o nich wiele książek. Specjalnie dla Was zebraliśmy wszystkie najważniejsze fakty historyczne i stworzyliśmy małe kompendium wiedzy o historii Dominikany.
W pierwszej części opowiemy Wam o istotnych wydarzeniach od epoki prekolumbijskiej aż do momentu, w którym doszło do podziału wyspy na 2 odrębne byty.
W momencie, w którym Krzysztof Kolumb dobił do brzegu wyspy Haiti, współistniały na niej 4 plemiona: caribes, macoriges, ciguayos oraz taínos. Zdecydowanie najliczniejszą i najbardziej rozwiniętą spośród nich było plemię Taíno wywodzące się od Arawaków, którzy pochodzili z terenów dzisiejszej Wenezueli i od I w. p.n.e. zaczęli osiedlać się na wyspach basenu Morza Karaibskiego.
Tainowie byli ludem
spokojnym, łagodnie nastawionym do obcych. Posiadali sprawnie rozwijającą się
cywilizację o stałym podziale terytorialnym, zhierarchizowanym społeczeństwie i
własnej kulturze. Stworzony przez nich podział administracyjny dzielił się na 5
królestw (cacicazgos), z których każde miało jednego wodza (cacique).
Podstawą ich egzystencji było rolnictwo, uprawiali m.in. bawełnę, kukurydzę,
tytoń i maniok. Wyrabiali ceramikę, czółna, hamaki i powozy. Posiadali własną
mitologię i religię. Wierzyli w bóstwa zwane cemí, z których każde
odpowiadało za jedną sferę życia. Odprawiali słynne ceremonie, podczas których
śpiewali tzw. areítos – poematy dotyczące m.in. historii przodków
przekazując w ten sposób wiedzę z pokolenia na pokolenie. Nazywali swoją wyspę
najprawdopodobniej Aiti (z j. taíno – ziemia wysokich gór), choć
obowiązywały również inne nazwy jak Quisqueya, która do dziś używana
jest przez Dominikańczyków.
W chwili przybycia hiszpańskich kolonizatorów plemię Taíno liczyło ok. pół miliona mieszkańców. Polityka hiszpańskiej kolonii doprowadziła jednak do gwałtownego spadku ich liczebności, przez co w przeciągu ok. 50 lat przestali praktycznie istnieć.
Odkąd kraje europejskie zaczęły sięgać
wzrokiem po to, co odległe, egzotyczne i kojarzące się z bogactwem, ekspansja
terytorialna i wytyczanie szlaków handlowych na stałe wpisały się w naszą
globalną rzeczywistość. Międzykontynentalna wymiana dóbr odbywała się z
początku przede wszystkim drogą lądową, wiedziano jednak, że to nie jedyny
sposób, by sprowadzać cenne przedmioty, drogie kamienie i modne przyprawy z
najdalszych zakątków świata. Na podbój wód na dużą skalę jako pierwsi wyruszyli
Portugalczycy, w ich ślady szybko podążyli m.in. Brytyjczycy, Holendrzy i
Hiszpanie. Ci ostatni byli pierwszymi, którzy przepłynęli Atlantyk dotarłszy do
wybrzeży Ameryki.
Krzysztof Kolumb (hiszp. Cristóbal
Colón, 1451-1506) pochodził najprawdopodobniej z Włoch (Genua) będących wówczas
ośrodkiem handlu morskiego i żeglugi. Po wielu latach praktyki żeglarskiej
opracował teorię o możliwości dotarcia do Indii od strony zachodniej, co
miało znacznie usprawnić handel między Europą a Azją. Kiedy jego projekt został
odrzucony przez koronę Portugalii, wyszedł z tą samą propozycją na dwór
Hiszpanii, gdzie ostatecznie otrzymał zgodę i fundusze na zrealizowanie wyprawy.
Kolumb wyprawił się za Atlantyk łącznie 4 razy.
Pierwsza ekspedycja (1492-93) liczyła
sobie ok. 100 osób i 3 statki. Po miesiącu (12.10.1492) Kolumb ujrzał
stały ląd – wyspę Guanahaní (dzisiaj Bahamy), a następnie ruszył dalej w kierunku
dzisiejszych wysp karaibskich docierając do Kuby i ostatecznie na wyspę Haiti
(6.12.1492), którą nazwał La Española. Tam zatrzymał się, by zbudować pierwszą
europejską osadę w tej części świata (La Navidad), po czym powrócił do
Hiszpanii pozostawiając w osadzie niewielką grupę marynarzy.
Druga wyprawa (1493-96) była ogromnym przedsięwzięciem, w którym wzięło udział ok. 1500 osób na 17 statkach, a wśród nich hiszpańska administracja, drobna szlachta i duchowni, ponadto konie, osły, bydło; nasiona zbóż i roślin – czyli wszystko to, co było potrzebne do organizacji życia w nowym miejscu. Po przybyciu Kolumb zastał jednak osadę La Navidad kompletnie zniszczoną, a pozostawionych w niej marynarzy zabitych. Postanowił więc założyć nową osadę – La Isabela (dzisiaj okolice Puerto Plata), a jako zarządcę ustanowił swojego brata Bartłomieja. W 1498, z powodu niekorzystnych warunków do życia, Bartłomiej podjął decyzję o przeniesieniu osady z północnego na południowe wybrzeże. Miasto pierwotnie nazwano La Nueva Isabela, a następnie Santo Domingo, jak do dziś nazywa się stolica Dominikany. To moment, w którym rozpoczęła się prawdziwa konkwista wyspy; każdy Hiszpan, który przybył na nią w poszukiwaniu bogactw, otrzymywał ziemię oraz warunki do jej zarządzania na podstawie systemu encomienda, według którego właścicielowi ziemi przysługiwało prawo do określonej liczby indiańskich pracowników, którzy w rzeczywistości stawali się jego niewolnikami.
Po przejściu huraganu w 1502 roku
miasto zostało kompletnie zniszczone. Nowy gubernator kolonii, Nicolás de Ovando,
otrzymał więc polecenie odbudowania Santo Domingo. W ten sposób powstało
pierwsze w tej części świata miasto z prawdziwego zdarzenia według ściśle
określonego planu, z pierwszymi budynkami z kamienia: szpitalem, klasztorem,
katedrą czy pałacem gubernatora. Kolonia weszła wówczas w erę rozkwitu
ekonomicznego i kulturowego, wszystko to działo się jednak przy jednoczesnym
upadku kultury Taíno.
To właśnie wtedy zaczęły pojawiać się głosy obrony rdzennych mieszkańców, szczególnie ze strony duchownych zakonu dominikanów, którzy wygłosili w Santo Domingo słynne kazania przeciwko barbarzyńskim praktykom hiszpańskich kolonizatorów oraz prowadzili działania na rzecz zniesienia encomiendas. Na początku XVI w. doszło także do wielu powstań Tainów, a jednym z najważniejszych było Rebelión de Enriquillo. Enriquillo, członek rodziny wodza Taíno, który jako jeden z nielicznych przeżył krwawą egzekucję elity plemiennej, został oddany pod opiekę hiszpańskich zakonników, którzy wychowali go i wykształcili. W wieku dojrzałym, po serii poniżeń ze strony Hiszpanów i z powodu wciąż pogarszającej się sytuacji jego współplemieńców, postanowił powrócić do „swoich” i zostać liderem powstania, które trwało od 1519 do 1533 roku. Hiszpanie, zajęci podbojami kolejnych ziem, ostatecznie zgodzili się na warunki przedstawione przez Enriquillo – powstańcom przyznano wolność i prawa do posiadania ziem. To jednak nie zatrzymało spadku liczebności Tainów, która w połączeniu z epidemią europejskich chorób doprowadziła do upadku tej prekolumbijskiej cywilizacji. Ponadto, w sytuacji braku taniej siły roboczej, Hiszpanie zadecydowali o sprowadzeniu afrykańskich niewolników do pracy na plantacjach trzciny i tytoniu.
W połowie XVI w. hiszpański
monopol w Ameryce zaczął wisieć na włosku; wzrosło gwałtownie znaczenie Anglii
na Karaibach, podczas gdy Hiszpania traciła powoli kontrolę nad koloniami. Rozpoczęły
się podboje kolonii hiszpańskich – rabowanie miast, plądrowanie i niszczenie
mienia. Mimo otoczenia Santo Domingo murem obronnym, w 1586 roku miasto zostało
zdobyte przez angielskiego pirata Francisa Drake’a. Doszło wtedy do ogromnych
zniszczeń - 1/3 miasta runęła w gruzach.
W tym samym czasie zachodnia
część wyspy stała się cyklicznie atakowana przez dezerterów (uchodźców,
kryminalistów) z Francji zamieszkujących wyspę Tortuga (północne wybrzeża
Haiti). Kradli oni zwierzęta, napadali na okręty oraz prowadzili nielegalny
handel wprowadzając chaos i zamęt. W odpowiedzi na te wydarzenia ówczesny
gubernator postanowił przeprowadzić całkowitą czystkę zachodniej części wyspy,
znaną dziś pod nazwą „devastaciones de Osorio”. Wszystkich ludzi przeniesiono
wówczas na wschodnią stronę Hispanioli a miasta spalono, nie pozostawiając
Francuzom warunków do życia. Na wyludnionym terenie osiedlili się jednak na
stałe zbiedzy, którzy stworzyli tam trwałą, francuskojęzyczną osadę.
Ostatecznie, w 1697 roku, doszło do zawarcia układu w Rijswijk między Anglią,
Hiszpanią i Francją. Ustalony został podział wyspy na wschodnią - hiszpańską i
zachodnią - francuską, a Anglia zadeklarowała się ukrócić korsarstwo.
Koniec części I.
Historia Dominikany w pigułce, cz. II - Kliknij tutaj!
-------------------
Źródło:
A. Sención Villalona, Historia dominicana: desde
los aborígenes hasta la Guerra de Abril, Archivo General de la Nación, Santo
Domingo 2010
F. Cruz Sánchez, Historia de República
Dominicana, Editora el Nuevo Diario, Santo Domingo 2009
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z bieżącymi ustawieniami przeglądarki.