Prowincja La Vega. W samym sercu Dominikany

La Vega, dominikańska kraina obfitości pełna gór, rzek i wodospadów, trwa nieskażona turystycznym ferworem. Oddalona jest bowiem od białego piasku i turkusowych wybrzeży, a tym samym od najbardziej turystycznych regionów Dominikany. Jej wody, zimne i rwące, nie mogą się równać z ciepłem oceanu, a cień jej bujnej przyrody przegrywa z tak pożądanym przez turystów słońcem. A może jednak warto dać jej szansę? Sprawdź czym może cię zaskoczyć Prowincja La Vega!

La Vega jest dla Dominikańczyków synonimem urodzajności, obfitości i utopijnej, nigdy niekończącej się wiosny. Tereny, które z taką pieczołowitością omijają zagraniczni turyści, wybierane są natomiast chętnie przez mieszkańców wyspy, szczególnie mieszkańców ociekającej potem stolicy, którzy uciekają od chaosu i gwaru, od spiekoty i betonu, do ciszy, natury i niższych temperatur. 

Prowincja La Vega leży w samym centrum Dominikany, między najwyższymi szczytami Kordyliery Środkowej a rozległą doliną Cibao. Najważniejszymi jej miastami są: Concepción de la Vega, Constanza i Jarabacoa. Prowincja znana jest z mglistych, górskich pejzaży i rześkiego powietrza, które zapewniają ochłodę i relaks w otoczeniu wiecznie zielonych wzgórz. Prężnie rozwija się tutaj ekoturystyka, która ściąga szukających przygody i adrenaliny fanów aktywnego wypoczynku. W całym regionie roi się od drewnianych pensjonatów, rancz i hoteli na zboczach gór lub nad brzegami rzek, które oferują pyszne lokalne jedzenie i mnóstwo atrakcji, od pieszych wycieczek przez niesamowite parki narodowe po spływy kajakowe po najdłuższej rzece wyspy Hispanioli – Yaque del Norte. A oprócz walorów krajobrazowych, region osławiony jest ciekawą historią i wieloma legendami, a także bogactwem kulturowym. 

CONCEPCIÓN DE LA VEGA

To główne, największe miasto regionu, którego dzieje sięgają czasów kolonialnych. Podziwiać tutaj można ruiny jednej z pierwszych osad założonych przez Krzysztofa Kolumba (1494), zwanej dzisiaj La Vega Vieja, która była dla Hiszpanów punktem wypadowym do poszukiwania złota w znajdującej się nieopodal rzece Río Verde, a w najlepszych latach aspirowała do była stolicą hiszpańskiej kolonii. Ponoć to tutaj po raz pierwszy w historii Ameryki wyprodukowano cukier i wybito monetę. Po założeniu Santo Domingo zaczęła tracić na znaczeniu, a po potężnym trzęsieniu ziemi została przeniesiona kawałek na południe, gdzie dzisiaj znajduje się współczesne miasto La Vega. Obecnie jest to Narodowy Park Historyczny i Archeologiczny, w którym zobaczyć można pozostałości najstarszych budowli z kamienia i przedmioty z epoki należące do Hiszpanów i taínos, rdzennych mieszkańców wyspy.

La Vega kojarzona jest również z hucznymi obchodami karnawału (Carnaval Vegano), na który zjeżdżają się mieszkańcy wszystkich zakątków Dominikany. W każdy weekend lutego skorzystać można z bogatego programu artystycznego, którego główną atrakcją jest oczywiście parada karnawałowa – wydarzenie pełne muzyki, tańca, koloru i wigoru! Odbywają się wtedy koncerty największych dominikańskich gwiazd salsy, merengue, bachaty czy dembow, a na ulicach tłoczą się przebierańcy, przede wszystkim tzw. diablos cojuelos (kulejące diabły), które sieją postrach swoją groźną aparycją i biczem zakończonym skórzaną piłeczką, którego używają do karcenia przechodniów. 

JARABACOA

Wilgotne wzgórza skąpane w tysiącach odcieni zieleni czynią z Jarabacoa raj dla osób szukających ciszy i wytchnienia. Miasto zyskało nazwę „ciudad de la eterna primavera” (miasto wiecznej wiosny) i faktycznie wyjątkowa aura i wiosenna magia nigdy go nie opuszczają. Od lat uważane jest za jedno z najważniejszych miejscowości wypoczynkowych dla mieszkańców stolicy Dominikany. Wielu z nich ma tu swoje domy wakacyjne, wybudowane na wzór górskich chat ze spadzistym dachem, drewnianym wystrojem i kominkiem. Inni zjeżdżają tutaj całymi rodzinami, by skorzystać z lokalnych atrakcji, jak rafting, trekking, canyoning, czy też wykąpać się w orzeźwiających wodach rzecznych lub u zbocza wodospadów (Salto Baiguate i Salto Jimenoa). Śmiałkowie mogą także wybrać się na 3-dniową wycieczkę w głąb Kordyliery Środkowej, aby zdobyć najwyższy szczyt Dominikany i całych Antyli – Pico Duarte (3098 m n.p.m.). 

Nocą warto wybrać się na koncert muzyki merengue típico, która bez wątpienia jest jednym z symboli północnej części kraju, zwanej Cibao. Na przyjezdnych czeka wiele dyskotek i przydrożnych gospód, gdzie taneczny rytm akordeonu nie pozwala usiąść ani na chwilę, a zabawa trwa do białego rana! 

Dowiedz się więcej o merengue, najweselszej muzyce świata! 

CONSTANZA

Na wysokości 1200 m n.p.m. mieści się Constanza, „Suiza del Caribe” (karaibska Szwajcaria), najzimniejsze i najwyżej położone miasto Dominikany. Znajduje się w rozległej dolinie wciśniętej między szczyty Kordyliery Środkowej, zwanej „dominikańskimi Alpami”, której żyzna gleba i łagodny klimat przekształciły to miejsce w rolniczy raj (region zaopatruje kraj m.in. w brokuły, sałatę, czosnek, truskawki i kwiaty ozdobne). W latach 50. XX w., na zaproszenie dominikańskiego dyktatora Rafaela Trujillo, przybyli tutaj japońscy imigranci, by rozpocząć uprawę warzyw i owoców; do dziś spotkać można ich potomków, w sporej części skumulowanych w osadzie założonej pod Constanzą, tzw. Colonia Japonesa. 

Temperatura waha się tutaj między 12 a 26 stopniami Celsjusza, a najniższe wartości osiąga w pobliskim Parku Narodowym Valle Nuevo (nawet kilka stopni poniżej zera!). Sam park jest w większości niedostępną, przykrytą wieczną mgłą krainą, która, według lokalnej ludności, skrywa wiele tajemnic i sekretów. Na wysokogórskich stepach i w magicznych lasach wypełnionych endemicznym gatunkiem sosny pino criollo, słychać ponoć przedziwne, niedające się zidentyfikować dźwięki, a atmosfera tego miejsca wywołuje gęsią skórkę. W przeszłości zaginęło tu wiele osób, które próbowały odnaleźć legendarne złoto pozostawione tu rzekomo wieki temu. Obszar ten znany jest również wśród Dominikańczyków jako „Madre de las Aguas” (matka wód), tu rodzi się bowiem wiele ważnych dominikańskich rzek, jak Yuna, Nizao, Blanco czy Ocoa oraz znajduje się jeden z najwyższych wodospadów na Karaibach, czyli imponująca, 83-metrowa kaskada Salto de Aguas Blancas. 

Dominikańskie tereny górzyste mają swój unikatowy klimat i emanują czarem, któremu ciężko się oprzeć. W prowincji La Vega zdecydowanie można poczuć tę wyjątkową magię! Tereny polecamy szczególnie osobom, które poszukują przygód i nietuzinkowych doświadczeń oraz lubujących się w turystyce krajobrazowej. Każdy, kto kiedyś zboczył z utartych szlaków wie, że WARTO!

---------------------------------

Przeczytaj również: 

Mini przewodnik po Dominikanie

Santo Domingo, stolica Dominikany. Czy warto?